Wracając kiedyś z Asse, gdzie byliśmy wreszcie rozliczyć się z podatku w urzędzie, zauważyłam przy drodze tablicę informującą, że w niedzielę (znaczy dziś) odbędzie się jakaś "końska procesja" (paardenprocessie) w sąsiedniej gminie. No to przecież nie mogliśmy nie zobaczyć, o co to chodzi? Wsiedliśmy na rowery i pojechaliśmy ze Starym i z Młodym. Dziewczyny stwierdziły, że za daleko - no fakt - drugie tyle, co do szkoły mają, czyli ze 3-4 km będzie, no ale ich strata. Procesja bowiem była ciekawa i było na co popatrzeć.
Okazuje się, że to był odpowiednik polskich uroczystości odpustowych.
Święty Paweł jest bowiem patronem Opwijk, bo tak się zowie ta gmina. A dlaczego końska procesja? Byś może w związku z tym, że wg Biblii Święty Paweł spadł konia po usłyszeniu głosu Jezusa, w którym to momencie się nawrócił? To takie moje przypuszczenia...
Tak czy owak na tej procesji oprócz pięknych koni i bryczek mogliśmy zobaczyć sceny z życia Świętego Pawła przedstawiane chronologicznie przez poszczególne grupy osób uczestniczących w procesji.
Wszyscy mieli fantastyczne stroje, rekwizyty, dekoracje. Jedni grali na instrumentach, drudzy śpiewali, inni tańczyli, jeszcze inni recytowali wyuczone kwestie niczym w teatrze. Oprócz koni były tez kozy, osiołki, psy i byczek ciągnący wóz, maszerowali młodzi i starsi, nie zabrakło tez dzieci.
|
"obrazy z życia św. Pawła" |
|
"Szaweł u Gamaliela" |
|
"Szaweł u Ananiasza" |
|
"Paweł misjonarzem" |
|
"Paweł u uczonych" |
|
relikwie Św. Pawła |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujesz na własne ryzyko