Zgodnie z wcześniejszymi planami odwiedziliśmy dzisiaj olbrzymi ogród różany w Sint-Pieters-Leeuw. Ogród ów sąsiaduje z zamkiem Coloma. W ogrodzie znajduje się też muzeum róż, ale sama wizyta w ogrodzie była dla nas wystarczającą atrakcją, przeto muzeum sobie odpuściliśmy.
Pogoda nam dopisała - gorąco, słonecznie, po prostu idealnie na spacer wśród róż. Spędziliśmy tam ponad godzinę i wyszliśmy oszołomieni zapachem różanym. Piękne miejsce, polecam wszystkim miłośnikom róż i nie tylko. Zrobiłam ponad 200 zdjęć i wszystkie są piękne, znaczy zdjęcia jak zdjęcia ale obiekty, ale wrzucę tu tylko te, które najbardziej mi się podobały.
Ogród pełen jest jaskrawych kolorów i intensywnych zapachów. Znajdujemy tam najróżniejsze gatunki róż z całego świata. Osobiście pierwszy raz widziałam róże z falbankowatymi płatkami i róże w ciapki.
Co najważniejsze w tym wszystkim - oglądanie tego całego pachnącego kwiecia jest za darmo. Fajnie też, że na terenie parku jest miła restauracja, gdzie można coś wszamać, wypić, czy zjeść lodziczka, z czego oczywiście skorzystaliśmy.
|
zamek Coloma |
|
japoński ogród różany |
|
zamek Coloma |
|
flamandzki ogród różany |
|
międzynarodowy ogród |
|
jaki kraj taki ogród :P |
tu: adres, godziny otwarcia
BYŁEM TU - FRANEK" ;-)
OdpowiedzUsuńByłam tu - Frania ;-)
OdpowiedzUsuńsami frankowicze?
OdpowiedzUsuńjeszcze tu nie bylam .. :)Kasia
OdpowiedzUsuńa ja tu jestem cały czas :P - Autorka
Usuń