10 stycznia 2016

Jeszcze mnie nie ma, ale wrócę

 Zrobiłam sobie przerwę w relacjonowaniu i komentowaniu naszego życia na bieżąco i tu, i na fb. Dałam sobie czas na ogarnięcie się do ferii krokusowych, czyli do lutego. Czas ten ma na celu dwie rzeczy - nadrobienie braków w nauce swojej i córciowej - pracujemy nad tym - oraz zdystansowaniu się do wielu rzeczy i drobnym uporządkowaniu swojego życiowego chaosu. Zgodnie z przewidywaniami swoimi i znajomych - brakuje mi cotygodniowego pisania. Dlatego właśnie tu wpadłam na chwilę czekając na ugotowanie się obiadu, by Wam o sobie przypomnieć a przy okazji zachęcić do wspólnej zabawy.

Po przerwie mam bowiem w planach, poza moimi standardowymi wpisami osobistymi, stworzenie cyklu "Oddaję głos innym", czyli postów w formie wywiadów ze zwykłymi  śmiertelnikami, czyli także Wami, Szanowni Czytelnicy. Myślę, że zapoznanie się z opiniami innych ludzi będzie fajnym urozmaiceniem tego bloga. Już dłuższy czas za mną to chodzi, ale w końcu w święta udało mi się poskładać do kupy zestawy pierwszych pytań. Na początek porozsyłałam po mniej lub bardziej znajomych i czekam na ewentualne odpowiedzi.

Było by fantastycznie, gdybyście się i Wy dali wciągnąć do realizacji tego pomysłu i zechcieli podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat emigracji, a w przyszłości i innymi.

Mój blog jest o Belgii, jednak do zabawy zapraszam wszystkich z całego świata. Będzie ciekawiej. Pierwszym tematem jest "DOM NA OBCZYŹNIE". Co myślicie na ten temat?

Jeśli znajdzie się ktoś odważny, kto zechce odpowiedzieć na kilkanaście pytań, niech da znać na 
bmaguda@gmail.com lub na fanpage'u na facebooku
gdzie zaglądam raz na jakiś czas. 



5 komentarzy:

  1. Swietny pomysl...a z tym pisaniem to tak wlasnie jest niby czasu na nie niema a kiedy powiesz dosc stop czujesz pustke i niedosyt. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano, ja wiedziałam, że ciężko będzie mi wytrzymać bez pisania, bo lubię pisać, zawsze mam światu coś "ważnego" do opowiedzenia. Czas zawsze jest, tylko nie zawsze wykorzystuje się go na to, co trzeba. No i tak jest w moim przypadku. Marnuję okropnie dużo czasu na pierdoły. Pisanie akurat dla mnie jest ważne, bo to mnie odstresowuje, mogę się wygadać - na obczyźnie wszak nie ma ku temu zbyt wiele okazji, ale robię poza tym jeszcze dużo rzeczy w necie i nie mogę się opanować (facebook, blogi, informacje, ciekawostki naukowe, słuchanie muzyki, szukanie filmów i ebooków, ect etc). Muszę nabrać dystansu i poukładać wszystko sensownie w czasoprzestrzeni wedle własnych priorytetów, a wtedy przez jakiś czas będzie wszystko w moim otoczeniu działać lepiej. Jestem na dobrej drodze, już wiem co muszę, teraz tylko się do tego dostosuję i będzie hulać :-) A Ciebie zapraszam do udziału w wywiadzie - wysyłam mejla na priv :-)

      Usuń
  2. Trzymam kciuki za blogowe plany, jestem pewna, że nowy cykl będzie naprawdę interesujący! Do Siego Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. A ja mam nadzieję, że znajdę wystarczającą ilość chętnych do podzielenia się publicznie swoimi opiniami przeżyciami i jeszcze większą ilość osób, które będą chciały o tym poczytać... :-)

      Usuń
  3. Bardzo mi się podoba zamysł nowego cyklu :) będę czytać :D

    OdpowiedzUsuń

Komentujesz na własne ryzyko