Każdy ma w życiu jakieś marzenia, idee, mniej lub bardziej
szalone pomysły. Ilu jednak ma odwagę je realizować? No cóż, sporo osób myśli,
że marzenia same się spełnią, że to musi przyjść dobra wróżka albo czarodziej i
za pomocą magicznej różdżki zmieni ich życie. Czekają tak na wygraną w totka
nie kupiwszy nawet jednego losu. A może by tak ruszyć głową, ruszyć kuper,
zakasać rękawy, wyjąć z szuflady swoje marzenia, odkurzyć i zabrać się samemu wreszcie za ich
spełnianie? Oczywiście, można siedzieć nadal przed telewizorem, użalać się nad
sobą, czekać na dobrą wróżkę i
zazdrościć tym, którzy robią coś fajnego, a swoje marzenia te małe i te duże
nadal trzymać w zakurzonej szufladzie...
Pomieszkała trochę w Belgii, popracowała, pozwiedzała,
pouczyła się języka i zrozumiała, że mimo iż Belgia jest bardzo fajnym miejscem
i kawałek serca już na zawsze tu zostanie, to fajnie by było wrócić do Polski, bo
tam jednak najlepiej się czuje. Pora zatem zrobić następny krok na drodze do
szczęścia i zacząć realizować pomysł, który tłucze się po głowie już od kilku
lat... Jak postanowiła, tak zrobiła.
Większość dziewczyn już w przedszkolu zaczyna planować swoje
wesele i marzyć o sukni ślubnej i welonie. Nie wiem jak jest teraz, ale w moich
czasach non stop wyprawiało sie wesele lalkom
i stroiło je w suknie ślubne, choćby z kawałka starej firanki.
Myślę, że każda dziewczyna choć raz wyobrażała sobie swój idealny ślub i
weselicho, inne marzą o tym cały czas, aż w końcu nadejdzie taki moment, że
dorosną, spotkają swojego księcia i zaczynają planować prawdziwy ślub. No
niestety, o ile lalki mogą codziennie wychodzić za mąż, stroić się w coraz to
inne suknie ślubne, szykować coraz to inną imprezę, tak żywi ludzie zwykle ograniczają się do jednego razu
a takie wesele trwa dzień, czy dwa i koniec zabawy. No trudno, takie życie, nic
nie poradzisz... a może jednak? No... można się rozwieść i zorganizować sobie
drugie wesele, a potem trzecie.... Nie, no bez przesady.
Gosia wymyśliła, jak robić dużo wesel bez rozwodzenia się ze swoim mężem. Nie zamierza też czekać, aż dorośnie jej córka, by znowu poświęcić się całym sercem przygotowaniom weselnym, wyborze miejsca, dekoracji, muzyki, sukni ślubnej i całej tej oprawy.
Gosia wymyśliła, jak robić dużo wesel bez rozwodzenia się ze swoim mężem. Nie zamierza też czekać, aż dorośnie jej córka, by znowu poświęcić się całym sercem przygotowaniom weselnym, wyborze miejsca, dekoracji, muzyki, sukni ślubnej i całej tej oprawy.
Ona zawsze uwielbiała wesela a organizację swojego uważa za najfajniejszą przygodę, jaką w życiu przeżyła i bardzo chciała takie przygody przeżywać bez końca.
Właśnie spełnia swoje marzenie a przy okazji zamierza spełniać marzenia innych, WIELU INNYCH dziewczyn i chłopaków.
Gosia będzie organizować wesela każdemu, kto tylko się do
niej zgłosi. W zasadzie już to robi dla jednej z polskich firm. Jednak powoli
startuje z własną działalnością, bo takie postanowienie noworoczne zapisała
sobie na lodówce, opracowała szczegółowy plan i realizuje go krok po kroku.
Wypytałam ją o wszystko, bo po pierwsze jestem trochę
zielona w kwestii wesel (co prawda wychodziłam za mąż dwa razy, ale bez żadnych wesel), po drugie pomysł Gosi uważam za fascynujący i bardzo
ciekawy. Determinacja z jaką działa i doskonale opracowany plan zapowiada pełny
sukces.
Ta kobieta wie, czego chce i nie zawaha się tego zrealizować.
Jak się robi takie rzeczy? Z głową, od podstaw. Wiadomo,
sama fascynacja weselami i gadżetami ślubnymi oraz radość z organizowania
imprez to za mało, choć bez wątpienia to już COŚ, to już mocny fundament, na
którym można wybudować porządną firmę. Gosia wybrała się najpierw do ojczyzny,
gdzie odbyła profesjonalne szkolenie renomowane przez Polskie Stowarzyszenie
Konsultantów Ślubnych w najdłużej działającej w Polsce agencji ślubnej. W ten
sposób zdobyła oficjalny CERTYFIKAT KONSULTANTKI ŚLUBNEJ.
Czego uczą na takim szkoleniu? Ano wszystkiego, co powinno
się umieć: założenie i prowadzenie firmy, marketing, identyfikacja wizualna,
wpółpraca z klientem, wszystko na temat ślubów i wesel od strony formalnej i
organizacyjnej (rodzaje ślubów, ślub międzynarodowy, śluby i wesela plenerowe),
stylizacja wesela, motyw przewodni, pełna personalizacja (czyli wesele oddające
rzeczywiste cechy Młodej Pary i opowiadające ich historię, zainteresowania,
styl), a także ślubno-weselna etykieta oraz koordynacja dnia ślubu i wesela.
Mówiąc po ludzku – Gosia na dzień dzisiejszy wie o ślubach i
weselach wszystko. Potrafi je zorganizować przy pomocy współpracowników z najdrobniejszymi detalikami od początku do końca z
uwzględnieniem nawet najbardziej szalonych, nieoczekiwanych i wymyślnych
fantazji przyszłych małżonków, którzy nie muszą się martwić zupełnie niczym,
mogą cieszyć się sobą i tą magiczną, niepowtarzalną chwilą.
Agencja ślubna Project Wedding zadba o wszystko zgodnie z życzeniami i
planem ustalonym przez Młodą Parę. Znajdzie najodpowiedniejsze miejsce, zadba o poczęstunek, dekorację,
zaproszenia, noclegi, transport dla gości i pierdyliard pozostałych rzeczy,
załatwi wszelakie formalności z tym związane, dopilnuje wykonania
poszczególnych zadań przez podwykonawców przed i w dniu wesela aż do
jego zakończenia.
Nie dawno Gosia otrzymała ofertę pracy w jednej z
wielkich agencji ślubnych, jednak uparcie trzyma się swojego postanowienia i marzenia, by prowadzić własną agencję ślubną.
Każdy wie, że wesele wiąże się ze sporymi kosztami. Każdy ma
też innej grubości portfel. Czy mniej zamożny może uderzyć do takiego weselnego
konsultanta? Oczywiście. Konsultant jest od tego, by możliwości klienta
dostosować do jego potrzeb, a to wszystko wpasować w realia brutalnej i drogiej
codzienności. Ktoś chce mieć niezapomniane wesele, ale nie wygrał w totolotka? Może zatem zamiast typowej weselnej potupai w sali zdecyduje się na szalone
weselicho w plenerze, na przykład jakiś wypaśny grill nad jeziorem? Gosia jako
konsultant na pewno każdemu coś będzie w stanie zaproponować i znaleźć
zadowalające narzeczonych i ich rodziny rozwiązane. Konsultant ma zawsze listy
sprawdzonych podwykonawców (dekoratorów,
muzyków, kelnerów, kucharzy, etc), których może zagonić do roboty.
Młoda Para nie musi się o nic martwić. Co ważne, w ten
sposób można śmiało organizować własne wesele z zagranicy. Wszak wiele młodych
ludzi pracuje na obczyźnie, a ślub i wesele organizuje w ojczyźnie, bo tam
są zwykle wszyscy ich przyjaciele, znajomi, rodzina i inni bliscy, z którymi
chcą świętować tą szczególną chwilę.
Gosia w swojej agencji Project Wedding zamierza organizować
śluby i wesela dla ludzi z całej Polski, swoją ofertę kieruje też dla Polaków
przebywających za granicą, czyli np tutaj w Belgii. Dzisiaj większość rzeczy
można omówić i załatwić przez telefon, skype’a czy mejle. Pewne rzeczy
oczywiście trzeba przedyskutować w cztery oczy, coś podpisać, a wtedy Gosia zaprasza klientów na kawę. W razie
potrzeby może się wybrać na spotkanie z klientem w każdy rejon kraju, a
nawet dalej...
Gdyby ktoś z Was lub Waszych znajomych planował w
najbliższym lub dalszym czasie wesele i nie wiedział jak się za to zabrać, albo
nie miał czasu, niech natychmiast biegnie, dzwoni, pisze do Agencji Ślubnej
Project Wedding i czym prędzej umówi się na spotkanie z Gosią. Ona zorganizuje Wam ślub Waszych marzeń.
Znajdziecie ją:
Strona internetowa jest już też prawie gotowa: www.project-wedding.pl
Możliwy jest też kontakt telefoniczny i mejlowy:
+48 665 588 752
biuro@project-wedding.pl
Uwaga konkurs!
W najlepsze trwa sezon ślubny, ale trwa również nasz ulubiony miesiąc ❤ W związku z tym postanowiliśmy Was trochę porozpieszczać i ogłosić czerwcowy konkurs! Do wygrania bezpłatna KOORDYNACJA DNIA ŚLUBU! Chcemy być przy Was w tym ważnym dniu, podopinać wszystkie szczegóły oraz uczestniczyć w ostatnich przygotowaniach, abyście mogli spokojnie cieszyć się dniem!
Co należy zrobić?
1. Polubić stronę Agencji Ślubnej Project Wedding na FB kliknij tutaj!
2. Polubić oraz udostępnić konkursowy post (przypięty na górze strony na FB)
3. Odpowiedzieć w komentarzu pod postem na pytanie konkursowe: W JAKIM MOTYWIE PRZEWODNIM LUB PALECIE KOLORYSTYCZNEJ WIDZICIE SWÓJ SLUB I WESELE?
A że jesteśmy ogromnymi fanami oryginalnych motywów przewodnich.. 😉 Nie bójcie się ponieść wyobraźni! Wybierzemy najciekawszą odpowiedź.
Konkurs trwa do 30 czerwca 2017. Wyniki ogłosimy zatem w pierwszy lipcowy weekend.
Powodzenia!
Agencja Ślubna Project Wedding
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujesz na własne ryzyko